osc

Nie chce przynudzac ale prosze porownac stan zniszczenia i jego zapelnienie
1. Smietnik przy bramie od strony Zabki i Gandalfa - syf smierdzi wiecznie zalny woda, wiecznie przepelniny - nigdy nie zamykany

2.Drugi smietnik naprzeciw doslownie po drugiej strony ten jest zawsze zamykany jest czyst suchy i nieprzepelniony - wnioski nasuwaja sie same

mystek · Wysłany: Czw 22:06, 12 Lip 2007 Temat postu:

napisalem na grupe yahoo, zobaczymy reakcje, tam mimo wszystko wiecej osob czyta posty
pozdrowienia
bartek

Grzegorz Niedi · Wysłany: Śro 15:38, 11 Lip 2007 Temat postu:

Dziś rano spytałem człowieka z serwisu sprzątającego cz ma klucz do śmietnika, powiedział że tak ale stwierdził że zamki nie były wymieniane lecz ten akurat jest popsuty i należy obrócić kluczem najpierw w prawo następnie w lewo i otwiera się bez problemów. Niestety, jakbym nie manewrował swoim kluczem który do tej pory pasował to nijak nie mogę otworzyć śmietnika.
Zaczyna mnie drażnić ta sytuacja. Jakieś propozycje?

Maciek Szadkowski · Wysłany: Wto 21:08, 10 Lip 2007 Temat postu:

popieram. I tam jestem zszokowany ilością kluczy jakich używam. 2-3 klucze do mieszkania - ok, dodatkowo kluczyk od bram, kluczyk od klatki, kluczyk od klatki z parkingiem, kluczyk do wejscia na parking, 2 kluczyki do drzwi od piwnicy, kluczyk od mojego boksu w piwnicy ufff... jak nie bedzie kluczyka od śmietnika to nie będę płakał.

pozdr.
Maciej

Marcin Gregier · Wysłany: Wto 20:31, 10 Lip 2007 Temat postu:

Niestety mój klucz do śmietnika też już nie pasuje Sad

Madzia · Wysłany: Wto 18:43, 10 Lip 2007 Temat postu:

Ja również uważam że to zamykanie śmietników jest chore!Naprawde nie wydaje mi sie żeby ktoś czychał na to aby je ukraść!Chociaz może sie myle:) Przyłączam sie do prośby o nie zamykanie śmietników!

mystek · Wysłany: Pon 10:19, 09 Lip 2007 Temat postu:

Witam

ja o tym pisałem juz dawno temu. Kiedys na moje pytanie na walnym, dlaczego zamykamy smietniki na klucz, jakis starszy Pan odpowiedzial, ze przychodza do nas z inych osiedli aby wyrzucac swoje smieci. No coz, to chyba jakis absurd. Ja nigdy nie widzialem nikogo takiego, a nawet jesli, to te pare workow nie stanowi zadnego problemu.
Ostatnio znowu zalozono zamki w smietnikach - nie wiem, jak wasze, ale moj klucz (ktory pasowal do poprzedniego zamka) nie pasuje do zamka obecnego.
Raz w formie protestu zostawilem worek pod drzwiami - po prostu nie mialem jak wyrzucic tych smiec (rano juz go nie bylo).
W kazdym razie goraca prosba aby nie zamykac tych pomieszczen, przyznam sie szczerze, ze to jest najbardziej irytujaca mnie rzecz w naszym osiedlu
pozdrowienia
bartek mystkowski

kagaw · Wysłany: Sob 16:59, 07 Lip 2007 Temat postu:

Jestem z Tobą i też tego nie rozumiem.
Wersja z bez kluczowym korzystaniem ze śmietnika była bardzo wygodna...

Grzegorz Niedi

O co w ogóle chodzi z zamykaniem tych śmieci na i tak zamkniętym podwórku?? Swoją drogą ostatnio zauważyłem że niektórzy zostawiają śmieci przed wejściem do śmietnika. Był krótki okres kiedy nie zamykano drzwi na klucz i nie zauważyłem żeby ktoś podrzucał lub kradł nasze drogocenne śmieci, porządek był taki sam a jednocześnie znacznie łatwiej było zostawić worki. Może ktoś mi pomoże to zrozumieć...