Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią 21:22, 16 Wrz 2011    Temat postu:

faktycznie siatka załatwia teraz sprawę, wieczorkiem można wysłać pocichaczu pieska i nie ucieknie Smile- super pomysł
baton
PostWysłany: Pon 20:01, 12 Wrz 2011    Temat postu:

no,Smilea te siatki na bramach to chyba poto by yorki na zewnątrz nie uciekły hehe
albert
PostWysłany: Pon 15:20, 05 Wrz 2011    Temat postu: yorki itd

czy zauważyliście tabliczkę ZAKAZ GRY W PIŁKĘ na budynku15 przy bramie od strony obwodnicy?Dziecku nie pozwala się bawić na osiedlu,a psy srają gdzie chcą.czemu nie powiesi się zakaz wyprowadzania psów na terenie osiedla?
Gość
PostWysłany: Pią 20:27, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Zgadzam się, właścicielom psów zupełnie w głowach się poprzewracało. Wyprowadzają wieczorami ukradkiem psy na podwórko gdzie potem zostają same zanieczyszczenia. Wystarczy woreczek foliowy i posprzątać po swoim pupilu a nie doprowadzać do tego że psie kupska będą leżeć na każdym trawniku.
Apeluje do kultury osobistej każdego kto ma psa na tym podwórku - nie srajcie we własne gniazdo bo smród nam wszystkim zaszkodzi.
Gość
PostWysłany: Pią 13:47, 19 Sie 2011    Temat postu: czy yorki to też PSY?

witam.mam ironiczne pytanie czy Yorki a raczej ich właściciele mają być bardziej pobłażliwie traktowane niż inni właściciele psów?Z tego co pamiętam w sprawie labradorów było wielkie haalo.no tak, przecież taki york nie sika nie sra .psy mają większe prawa na tym osiedlu niż dzieci.dziecko zaraz jest ganione za wtargnięcie na trawnik a ZAJEBISTY YORK może srać gdzie chce.Ludzie ogarnijcie się.Rozmawiałem też z panem z administracji.powiedział że były wysyłane listy wzywające do sprzątania po swych pupilach ,ale PAN OGRODNIK stwierdził że nic mu nie przeszkadza i może sprzątać gówienka.a ja myślę że może w tym czasie robić inne śprawy(widziałem już pokrzywy na trawnikach)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group